Beskidzkie derby trzecioligowe były dziś jednym z najważniejszych piłkarskich wydarzeń w regionie. I choć toczone w potwornym upale nie zawiodły.

bks_stal_wiosna12-13

Już początek meczu zwiastował emocje i to, że obie drużyny zagrają o zwycięstwo. Znacząco do sukcesu przybliżyli się w 6. minucie futboliści bialskiej Stali. A to za sprawą Dariusza Ruckiego, który znakomitym, silnym uderzeniem z woleja pokonał Marcina Soldaka. Mimo strzelonego gola miejscowi nie zamierzali rezygnować z ofensywnych zapędów. Brakowało jednak dogodnych okazji. W 28. minucie o trafienie mógł pokusić się Adrian Olszowski, lecz nie trafił czysto w piłkę. Ostatni kwadrans, po zarządzonym przez sędziego uzupełnieniu płynów, należał do gości z Czańca. Podopiecznym Mariusza Wójcika udała się nawet sztuka ulokowania piłki w siatce, ale sędzia odgwizdał spalonego. W 40. minucie przed szansą stanął Wojciech Sadlok. Strzał z rzutu wolnego zza linii oznaczającej 16 metr uderzył jednak wprost w bielski mur.

Równie ambitnie przyjezdni wystartowali w drugą część meczu, ale efektu ich dążenia nie przyniosły żadnego. Zanim natomiast końcową wygraną przypieczętowali gospodarze, zaprzepaścili kilka niezłych sytuacji, jak choćby po strzale Marcina Kocura z 58. minuty spotkania. Wspomniane rozstrzygnięcie nastąpiło w 68. minucie. Olszowski wyłożył piłkę Kocurowi, który nie miał trudności z zanotowaniem kolejnego gola tej wiosny dla BKS-u Stali. Aktywność w ataku odbiła się w końcowych minutach na postawie miejscowych, którzy oddali nieco pola rywalom. Okazję ekipa czanieckiego LKS-u miała zwłaszcza po stałych fragmentach gry, ale ani wprowadzony Solomon Mawo, ani Kamil Karcz nie znaleźli sposobu na Krzysztofa Kozika, w zakończonych wynikiem 2:0 beskidzkich derbach III ligi opolsko-śląskiej.

BKS Stal ponownie zagrał na komplet punktów i utrzymał miejsce w fotelu wicelidera rozgrywek, choć triumf ten nie przeszkodził w awansie do II ligi piłkarzom z Opola.

BKS Stal Bielsko-Biała – LKS Czaniec 2:0 (1:0) 1:0 Rucki (6') 2:0 Kocur (68')

BKS Stal: Kozik – Antczak, Gęsikowski, Zdolski, Mikoda (52' Wojtasik), Czaicki (90' Lech), Rucki, Olszowski (74' Caputa), Wójcik, Brychlik (80' Nowak), Kocur Trener: Furlepa

LKS Czaniec: Soldak – Nagi (83' R.Karcz), Dębski, Żak, P.Łoś, Świerczyński, Sadlok, Hałat (46' D.Łoś), Pindel, K.Karcz, Giziński (60' Mawo) Trener: Wójcik